Oddychanie tlenem pod dużym ciśnieniem może wywołać zatrucie tlenem objawiające się konwulsjami padaczkowymi oraz utratą przytomności. Tlen może być „trujący” dla niektórych komórkowych enzymów utleniających, może zmniejszyć szybkość przepływu krwi przez mózg, względnie może spowodować powstanie utlenionych wolnych rodników, które utleniają pewne podstawowe składniki komórki uszkadzając jej mechanizm metaboliczny. Głównym problemem, z którym spotykają się wszyscy oddychający przez długi czas powietrzem pod zwiększonym ciśnieniem, jest duża ilość azotu rozpuszczająca się w płynach tkankowych. Na poziomie morza, osoba dorosła ma rozpuszczone w swoim ciele około jednego dm azotu połowę w tłuszczu a połowę w płynach tkankowych. Ciało nurka, przebywającego na głębokości 100 metrów, zawiera około 10 dm azotu wysycającego tkanki. Jeżeli nurek powróci szybko na powierzchnię, duże ilości azotu w formie pęcherzyków pojawią się w płynach tkankowych oraz w fazie płynnej komórek powodując boleści, zawroty głowy, paraliż, a nawet utratę świadomości. Tworzenie się cząsteczek gazu w komórkach układu nerwowego, może przerwać połączenia pomiędzy mózgiem i rdzeniem, co powoduje stały paraliż. Celem zapobieżenia chorobie dekompresyjnej nurek musi być wyciągany na powierzchnię stopniowo i powoli z przerwami na pewnych poziomach, aby umożliwić wydalanie azotu normalną drogą, przez płuca.
Leave a reply