Niemowlę karmione sztucznie w wieku 6 miesięcy otrzymuje dwa razy więcej białka niż dziecko karmione w sposób naturalny. Nie znamy znaczenia tego faktu dla organizmu człowieka, ale z doświadczeń przeprowadzanych na szczurach wynika, że dieta wysokobiałkowa w pierwszych tygodniach życia zwierzęcia powoduje częstsze występowanie nowotworów, chorób naczyń i zapalenia płuc w wieku dojrzałym. U dzieci karmionych piersią, choćby przez pierwsze 2 miesiące, nie stwierdza się zmian miażdżycowych w tętnicach wieńcowych — w przeciwieństwie do dzieci karmionych sztucznie od urodzenia. Podobne dane uzyskano obserwując osoby dorosłe, które chorują na chorobę wieńcową. Ciężkie postacie tego schorzenia rzadziej występują u ludzi, którzy w niemowlęctwie byli karmieni piersią. Dzieje się tak dlatego, że żywienie sztuczne — ze względu na nieodpowiednią jakość i ilość składników pokarmowych zawartych w mleku krowim — powoduje wczesne odkładanie się w ścianach naczyń niektórych z nich, np. tłuszczu. Poza sprawami fizjologicznymi, żywienie piersią ma znaczenie również dla psychiki dziecka, umożliwiając mu najbliższy kontakt z matką już od najwcześniejszego okresu jego życia. Kontakt ten łagodzi skutki brutalności porodu. W doświadczeniach na zwierzętach wykazano, że ścisły kontakt matki z dzieckiem powoduje dodatnie zachowanie się niemowląt, a także pobudza rozwój ich mózgu. Wykazano również, że zwierzęta, które były karmione w sposób naturalny, szybciej uczyły się i trwałej zapamiętywały niż zwierzęta wcześnie odstawione od sutka. Potwierdziły to badania amerykańskie, z których wynika, że dzieci szkolne w niemowlęctwie karmione piersią mają wyższy iloraz inteligencji.
Leave a reply