W okresie karmienia piersią trzeba również zwiększyć spożycie soli mineralnych, z których buduje się kościec niemowlęcia, ilość dostarczonego żelaza zwiększamy o 50%, tzn. z 12 mg na 18 mg dziennie. Mamy tu do wyboru następujące bogate w ten składnik produkty: wątroba, wołowina, śmietana (uwaga! jest wysoko kaloryczna), ser biały, kasze (gryczana i jaglana), chleb Grahama, czekolada, natka pietruszki, fasola, śliwki suszone (ponadto regulują stolec), szpinak (choć zawiera dużo żelaza, powoduje jednak zmniejszenie wchłaniania tego pierwiastka z pożywienia), drożdże i żółtko jaja. Następnym minerałem, którego kobieta karmiąca powinna jadać znacznie więcej niż poprzednio, jest wapń. Zawierają go sery twarde, natka pietruszki, fasola, twaróg i kapusta. Spożycie fosforu należy także zwiększyć. Możemy w tym celu jeść drożdże, kiełki pszenicy, żółtka jaj, kaszę gryczaną i jęczmienną, fasolę i mąkę razową. Szczególną uwagę musimy zwrócić na witaminy A, B, C, D i PP. Najbogatsze w witaminę A są: marchew i natka pietruszki oraz wątroba wołowa, kapusta włoska, szczaw, szpinak, masło i sałata. Bogate w witaminę bi są: mięso i wątroba wieprzowa, kasza gryczana, fasola oraz kasza jaglana i owsiana. Najwięcej witaminy bi jest w drożdżach, ale muszą one być „zabite” gorącą wodą, gdyż w przeciwnym razie będą wchłaniały ten składnik z organizmu. Inne witaminy z grupy B występują zwykle łącznie z witaminą B). Spożycie witaminy C w diecie kobiety karmiącej zwiększamy o 100%, pamiętając, że związek ten nie jest magazynowany w organizmie, i trzeba go stale, na bieżąco dostarczać. Najwięcej zawierają go owoce dzikiej róży, porzeczki, natka pietruszki, cytryny, pomarańcze, truskawki, ziemniaki, szpinak, kalafiory i kapusta, i tu uwaga! Witamina C jest bardzo wrażliwa na gotowanie, gdyż szybko się utlenia. Dlatego też powinno się spożywać produkty surowe albo potrawy świeżo przyrządzone.
Leave a reply