Praca domowa jest zawsze uciążliwa, gdyż różne czynności powtarza się w stałym, monotonnym cyklu. Są to zajęcia wykonywane na ogół w izolacji, przy braku kontaktów społecznych i uznania. Osiągnięcia tej pracy bywają zauważane dopiero wtedy, gdy codziennych zadań się już nie wykonuje. Do tego dochodzi narzucony czas pracy, gdyż rytm prac domowych dyktowany jest życiem poza domem. Ta zależność i monotonność, brak uznania społecznego powoduje występowanie, u kobiet szczególnie często, zaburzeń w samopoczuciu i innych chorób psychosomatycznych. Do tego dochodzi jeszcze tak zwana praca nad dobrymi stosunkami. Praca w rodzinie to nie tylko utrzymanie domu, lecz również intensywna emocjonalna troska o współmałżonka i dzieci, wszystkie te czynności, które tradycyjnie określa się jako typowo kobiece, jak np.: troszczenie się, pielęgnowanie, pomaganie, wspieranie, wysłuchiwanie, udzielanie pomocy, dodawanie odwagi, rozładowywanie napięć, wytwarzanie pozytywnej atmosfery i harmonii. Do przeciążenia psychicznego dochodzi dlatego, że tradycyjnie za te zadania w rodzinie odpowiedzialnością obciąża się tylko kobiety. One na ogół nie znajdują nikogo, kto byłby dla nich podobnym oparciem i poświęcił im więcej uwagi. Emocjonalne siły w takim układzie prawie się nie regenerują. Dlatego kobiety cierpią na zaburzenia samopoczucia dwukrotnie częściej niż mężczyźni.
Leave a reply